Przyszłość Prusice
Przyszłość Prusice Gospodarze
1 : 0
1 2P 0
0 1P 0
Orzeł Zagrodno
Orzeł Zagrodno Goście

Bramki

Przyszłość Prusice
Przyszłość Prusice
90'
rzut karny
Prusice
90'
Widzów: 100
Orzeł Zagrodno
Orzeł Zagrodno

Skład wyjściowy

Przyszłość Prusice
Przyszłość Prusice
Orzeł Zagrodno
Orzeł Zagrodno


Skład rezerwowy

Przyszłość Prusice
Przyszłość Prusice
Numer Imię i nazwisko
Kamil Trojanowski
roster.substituted.change 46'
Daniel Pawlusiński
roster.substituted.change 75'
Orzeł Zagrodno
Orzeł Zagrodno

Sztab szkoleniowy

Przyszłość Prusice
Przyszłość Prusice
Imię i nazwisko
Jan Skarbek Trener
Zdzisław Adaszek Kierownik drużyny
Orzeł Zagrodno
Orzeł Zagrodno
Imię i nazwisko
Krzysztof Kaliciak Trener

Relacja z meczu

Autor:

Dawid Graczyk

Utworzono:

20.09.2015

Przyszłość Prusice nie zwalnia tempa i po dzisiejszym starciu z Orłem Zagrodno ma już na swoim koncie 18 punktów. Podopieczni Jana Skarbka po dramatycznym meczu pokonali Orła Zagrodno 1:0, a gola na wagę zwycięstwa zdobył z rzutu karnego podyktowanego w 89. minucie Krystian Skarbek. Efektowne widowisko swoimi nieudolnymi decyzjami usiłowała popsuć trójka sędziowska, jednak zawodnicy obu ekip stawili czoła rozjemcom, spychając ich „popisy” na dalszy plan.

Mimo wcześniejszych zapowiedzi, Przyszłość nie dysponowała najmocniejszym składem, bo w zespole wicelidera zabrakło armat – Radosława Pawlusińskiego i Rafała Tura. Orzeł przyjechał do Prusic w najmocniejszym składzie, lecz mimo to nie uchodził za faworyta.

Początek meczu należał do miejscowych, którzy kilkukrotnie atakowali bramkę Marcina Toczka, jednak obrońcy Orła wykazywali się ogromną ambicją, skutecznie przerywając akcję Przyszłości. Pierwsza ciekawa akcja od razu powinna zakończyć się golem, bo Michał Kaliciak miał przed sobą bramkę strzeżoną przez… trzech obrońców gospodarzy, jednak posłał piłkę obok słupka. W odpowiedzi dwukrotnie zaatakowała Przyszłość. Najpierw uderzenie Marcina Trojanowskiego złapał Toczek, a kilka chwil później w sukurs bramkarzowi przyszedł Grzegorz Sokołowski, wybijając piłkę niemal z linii bramkowej. Krok od powodzenia był w tej sytuacji Adam Pałka. Przed przerwą gościom należał się rzut karny, kiedy to po dośrodkowaniu z rzutu wolnego, Grzegorz Sokołowski zgrał piłkę głową, a moment później został staranowany przez Sławomira Boguckiego. Gwizdek sędziego jednak milczał, co wprowadziło sporo nerwowości, zwłaszcza, że była to kolejna, mocno kontrowersyjna decyzja sędziowskiej trójki.

Drugą część meczu rozpoczęła wymiana ciosów, ale Pałka strzelił zbyt lekko, a po drugiej stronie boiska, Damian Kroczak nie zdołał dojść do dobrego podania na wolne pole od Tomasza Janczyszyna. Orzeł osiągnął przewagę, czego efektem była stuprocentowa okazja Michała Kaliciaka. Napastnik gości otrzymał idealną piłkę, ale mając przed sobą tylko Boguckiego, uderzył obok bramki. W kolejnej sytuacji najlepszy strzelec gości znów skiksował, nieczysto trafiając w futbolówkę po podaniu Adriana Krzeszowca. Niewykorzystane sytuacje mogły zemścić się w mgnieniu oka, bo wybitą przez defensorów Orła piłkę zgarnął Maciej Kityk i bez zastanowienia, stojąc tyłem do bramki uderzył w jej kierunku, jednak czujny Marcin Toczek popisał się kolejną ważną interwencją, na raty łapiąc futbolówkę. Ofensywa Przyszłości rozbudziła się w ostatnim kwadransie, bo najpierw mierzony strzał tuż obok słupka oddał Kamil Trojanowski, a moment później ten sam zawodnik został ścięty w polu karnym, lecz ze strony sędziów znów nie było żadnej reakcji. Siedem minut przed końcem szanse prusiczan zdecydowanie wzrosły, bo drugą żółtą, a w konsekwencji czerwoną kartkę obejrzał Tomasz Janczyszyn, który dopuścił się faulu taktycznego. Mimo gry w osłabieniu Orzeł umiejętnie bronił wyniku i wydawało się, że tego dnia kibice nie ujrzą goli, lecz tuż przed upływem regulaminowego czasu gry Grzegorz Sokołowski wybijając piłkę trafił też nogi jednego z graczy Przyszłości i sędzia wreszcie odważył się wskazać na „wapno”. Ta decyzja rozjuszyła zawodników Orła, którzy w niewybrednych słowach wypomnieli arbitrom sytuacje z pierwszej połowy, kiedy to faulowany był Sokołowski, a prowadzący zawody Paweł Pęczkowski czerwoną kartką ukarał Bartka Bieleckiego. Do rzutu karnego podszedł Krystian Skarbek i zachowując zimną krew pewnie trafił do siatki zapewniając tym samym Przyszłości bardzo cenne zwycięstwo.

Przyszłość Prusice – Orzeł Zagrodno 1:0 (0:0)
Bramka: K. Skarbek 89’ (k)
Czerwone kartki: Janczyszyn 83’ (za dwie żółte), B. Bielecki 89’
Sędziowie: Paweł Gurban, Przemysław Jaz, Paweł Pęczkowski (główny)

Przyszłość: Bogucki – Fydrych, Głąb, Kityk (75. Pawlusiński), Pałka, K. Skarbek, Skrzypek, A. Trojanowski, K. Skarbek, M. Trojanowski (46. K. Trojanowski), Regulski

Orzeł: Toczek – Ł. Bielecki, Sokołowski, B. Bielecki, Karasiński, Janczyszyn, Krzeszowiec, Baranowski, Sz. Kaliciak, Kroczak, M. Kaliciak

GALERIA1

GALERIA2

fot. główna - Paweł Piątek

do góry więcej wersja klasyczna
Wiadomości (utwórz nową)
Brak nieprzeczytanych wiadomości