Niedrapieżny Sokół stał się ofiarą Błękitnych
Sokół Krzywa 0:4 Błękitni Kościelec (0:2)
( Damian Gąska, Tomek Malicki 2x, Krzysztof Szwedo)
W niedzielne popołudnie Błękitni udali się na mecz do Krzywej gdzie tamtejszy Sokół chciał "zapolować" na trzy punkty jednak plany popsuli zawodnicy Kościelca, którzy rozegrali bardzo dobre spotkanie wygrywając 0:4.
Przez całą cześć spotkania drużyna gości narzucała swój styl zdobywając cześć boiska krótkimi podaniami. Po jednej akcji i wymianie kilku podań na jeden kontakt Błękitni rozklepali obronę rywali wbijając im pierwszą bramkę. Wykańczającym w tej sytuacji był Damian Gąska, który sprytnym strzałem po ziemi dał naszej drużynie prowadzenie. Gospodarze nie poddawali się w atakowaniu naszej bramki jednak jeden z takich ataków zakończył się kontratakiem. Podaniem prostopadłym z linii pomocy został uruchomiony Krzysiek Malicki, który w pełni wykorzystał swoją szybkość, zgubił obrońców i dogrywając do Tomka Malickiego mógł się cieszyć z asysty a Błękitni z drugiego gola. Sokół zdołał odpowiedzieć strzałem zza pola karnego, jednak piłka wylądowała na poprzeczce bramki.
W drugiej połowie Krzywa rzucił się do ataku jednak tego dnia zupełnie im nie wychodziło, obrońcy Kościelca czytali grę a jeśli dochodziło do sytuacji na zdobycie bramki to zachowywali się w najgorszy z możliwych sposób. Niewykorzystane sytuacje się mszczą i długo nie trzeba było czekać gdyż obrona Sokoła ponownie została rozklepana a piłkę drugi raz w siatce umieścił Tomek Malicki. Ozdobą meczu była bramka Krzyśka Szwedy, który strzałem z rzutu wolnego prosto w samo okienko umieścił piłkę w siatce ustanawiając tym samym wynik tego pojedynku 0:4 na korzyść Kościelca
Komentarze