Lider pokonany! Przyszłość Prusice 2:3 Błękitni Kościelec (1:0)

Lider pokonany! Przyszłość Prusice 2:3 Błękitni Kościelec (1:0)

Bramki:

1:1 Damian Gąska

1:2 Sebastian Angrot

2:3 Zawodnik drużyny przeciwnej (Marcin Czupryk)

Bez wątpienia mecz między Przyszłością a Błękitnymi był jednym z hitów w XVIII kolejce legnickiej A-klasy. Kibice zgromadzeni w niedzielne popołudnie na pewno nie żałowali, że pojawili się na tym spotkaniu gdyż obejrzeli spotkanie na bardzo dobrym poziomie, gdzie było mnóstwo walki oraz padały bramki. Górą okazał się Kościelec wygrywając to spotkanie 2:3!

W pierwszych minutach tego spotkania, oba zespoły ostrożnie sprawdzały w jakiej formie jest dzisiaj przeciwnik. Gra toczył się głównie w środkowej części boiska i po krótkiej wymianie podań zawodników Przyszłości, pomocnik  zagrał bardzo dobrą piłkę za plecy naszych obrońców, otwierając drogę do bramki. W sytuacji sam na sam górą okazał się napastnik z Prusic posyłając piłkę mocnym strzałem obok bramkarza. Kościelec również miał sytuacje na zdobycie bramki a najlepsza była w 45 minucie spotkania. Z rzutu wolnego futbolówkę na krótki słupek posłał Marcin Czupryk, jednak jego strzał bramkarz zdążył sparować na piąty metr. Blisko całej sytuacji był Wojtanowicz i Wanielista jednak w ostatniej chwili obrońca uprzedził naszych zawodników, wybijając piłkę na aut. Sędzia zdecydował się zakończyć pierwszą część spotkania.

W drugiej połowie cały zespół ruszył bardzo ofensywnie do gry, Błękitni atakowali a Przyszłość wyprowadzała kontry. W 55 minucie spotkania sędzia zdecydował się odgwizdać tuż przed polem karnym rzut wolny. Piłka mięciutko została wrzucona w pole karne a tam na skutek dużego zamieszania, Damian Gąska wpakował futbolówkę do bramki z najbliższej odległości, doprowadzając do stanu 1:1. Kilka minut później po błędzie formacji defensywnej z Prusic, arbiter tego spotkania zdecydował się odgwizdać rzut wolny pośredni z około jedenastu metrów. W tej sytuacji cały zespół Przyszłości stanął w polu karnym broniąc dostępu do bramki, jednak Sebastian Angrot znalazł lukę i umieścił piłkę w siatce. Po twarzach zawodników gospodarzy było widać złość i błyskawicznie rzucili się do ataku. Radość po zdobyciu gola nie trwała długo, gdyż Prusice szybko wyrównały stan meczu. Stracona bramka podziała na Kościelec bardzo motywująco, zawodnicy ruszyli do ataku i po bardzo dobrej wrzutce w pole karne Marcina Czupryka, jeszcze piękniejszym strzałem obrońca z Prusic umieścił głową piłkę w bramce doprowadzając do stanu 2:3. Od tego momentu Kościelec cofnął się do defensywy broniąc wyniku. Bardzo dobrą robotę w tym meczu wykonał nasz bramkarz, szczególne w końcowej części tego spotkania.

Ten mecz pokazał jaki mamy zespół, chłopaki potrafią walczyć, zostawiają dużo zdrowia na boisku jak i serca. Zwycięstwo bardzo podbuduje nasze morale, jednak musimy się skupić i dalej walczyć o swoje.

Panie Trenerze, zadanie wykonane!

Komentarze

Dodaj komentarz
do góry więcej wersja klasyczna
Wiadomości (utwórz nową)
Brak nieprzeczytanych wiadomości