Juniorzy remisują z Mewą.

Juniorzy Błękitnych Kościelec zremisowali 2:2 (2:2), w sobotnie południe, kiedy to zmierzyli się, na własnym boisku, z Mewą Kunice.

Zdecydowanym faworytem tego spotkania, był wicelider z Kunic, jednak nasi chłopcy podjęli walkę, czego efektem była bramka na 1:0, po wykorzystaniu sytuacji sam na sam z bramkarzem. Później dwie bramki zdobyli goście. Najpierw nasz obrońca niefortunnie skierował piłkę do własnej siatki, a następnie pewnie wykorzystany rzut karny, odgwizdany po zagraniu ręką. Chwilę przed przerwą udało nam się doprowadzić do wyrównania, po strzale bezpośrednio z rzutu wolnego, ok 25 m od bramki.

W drugiej połowie rosła przewaga Mewy, jednak tym razem Błękitni zagrali z dużo większą ambicją, niż do tej pory, walcząc o każdy metr boiska. Obrona zagrała bardzo pewnie, a jeśli już popełniła błąd, to znakomicie bronił Geppert. Były nawet okazje na zdobycie zwycięskiej bramki, lecz zabrakło skuteczności. Wynik wydaje się być sprawiedliwy.

Podsumowując, nasza młodzież nareszcie zagrała, przeciwko silniejszej drużynie, z wielką ambicją i wolą walki przez 90 minut. Nie było zawodnika, który biegał mniej od reszty, nikt nie odstawiał nogi, każdy robił co mógł. Liczymy, że od tej pory zobaczymy taką grę już w każdym spotkaniu.